Co drugi pomocnik piekarza otrzymuje pensję od 3 230 PLN do 4 770 PLN. 25% najgorzej wynagradzanych pomocników piekarzy zarabia poniżej 3 230 PLN brutto. Czy ciężka jest praca w piekarni? Ciężka praca piekarza. Piekarz nie jest łatwą profesją. Przede wszystkim pracuje on głównie nocami – w końcu ludzie chcą kupić rano świeże
Szukać świeżego chleba można również w piekarni Ziarenko.Znajduje się ona m.in. w Chorzowie przy ul. Styczyńskiego 69 (działa całodobowo). Sprzedają tam nie tylko świeży chleb, ale
Co więcej, w piekarni zastosowano innowacyjną technologię pozwalającą zmniejszyć zużycie energii i gazu, a jednocześnie zmniejszyć emisję zanieczyszczeń. Chodzi o System Zarządzania Energią zainstalowany w piecach piekarniczych, czy wykorzystanie w nich, jako czynnika transportu ciepła, techniki termoolejowej.
Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s.
Serbskie produkty: śliwa i figi w czekoladzie Kolejny wpis: chcę w nim Wam pokazać co przywieźć i czego spróbować w Serbii – zobaczycie serbskie produkty. Jako że jest to kraj stosunkowo mało znany, myślę, że te informacje będą bardzo ciekawe. W tej byłej jugosłowiańskiej republice mamy całą gamę fantastycznych produktów. Warto po drodze do Albanii czy Czarnogóry zajrzeć do sklepu. Możemy spróbować i zaopatrzyć się w rzeczy u nas niedostępne lub zupełnie egzotyczne. Ja uwielbiam niektóre serbskie produkty. Ceny są przystępne – nie zbankrutujemy. Oczywiście najtaniej będzie w supermarketach – jest ich kilka sieci w tym kraju. Najpopularniejsze to: Mini Maxi, Idea i Roda. Natomiast rzeczy bardziej regionalne warto kupić na targu czy bezpośrednio od rolnika. 1. Wino z jeżyn – kupinovo vino Przechodząc do rzeczy, moim numer 1 jest kupinovo vino czyli wino jeżynowe. Trunek zupełnie nieznany w Polsce. Możemy kupić je w sklepie z kilku winiarni. Mi najbardziej smakuje to z wytwórni Żupa. Wygląda ono tak: Niebo w gębie Malinowe także pyszne Oprócz tych smaków, są także jabłkowe, śliwkowe i wiśniowe. Próbowałem wszystkie i każde jest pyszne. Cena to około 300 dinarów ( 10,50 zł ). Zastanawiam się czemu nikt ich do Polski nie sprowadza – to byłby hit. Jeżynowe wina możemy też kupić w Serbii z innych winiarni, ale są bardziej wytrawne. To jest najlepsze. Warto spróbować każdego smaku, a jak jesteśmy samochodem, przywieźć odpowiedni zapas. Doskonale też nadaje się na prezent. Kilka osób, które kiedyś obdarowałem, było zachwyconych. W tym roku przywiozłem wielką butlę domowego. Było mniej słodkie niż to przemysłowe, a także miało więcej alkoholu. 2. Somun – somun Chlebek somun Numer 2 to chlebek somun. Jest to charakterystyczny rodzaj pieczywa. Najlepszy jest wytwarzany w Bośni i Hercegowinie, natomiast jest także szeroko dostępny w Serbii. Polecam kupić w piekarni, nie w supermarkecie. Bardzo dobry jadłem w Nowym Sadzie. Najlepiej smakuje posmarowany kajmakiem. Zapach świeżego jest z niczym nie porównywalny. Należy go jeść zawsze od razu albo zaraz po zakupieniu. Cena za duży: 50-65 dinarów. Warto poszukać piekarni, gdzie będzie można go dostać. Jest to smak zupełnie w Polsce nieznany i niedostępny. 3. Kajmak – kajmak Jest to masa maślano – śmietanowa, wytwarzana i charakterystyczna tylko dla Bałkanów. Smarujemy tym chleb i zajadamy 🙂 Cena za małe opakowanie, ok. 100 dinarów ( 3,50 zł ) 4. Kulen – kiełbasa kulen Pyszna, surowa dojrzewająca kiełbasa paprykowa. Lekko ostra, znakomicie smakuje w połączeniu z somunem i kajmakiem. Jedna z rzeczy, które koniecznie trzeba wypróbować. Najlepszy jest tradycyjnie Zlatiborski Kulen. Koszt to około 1000 dinarów ( 35 zł ) za kilogram. Można także posmakować innych wyrobów mięsnych. Pyszne są wszystkie suszone kiełbasy. Fantastyczna jest dojrzewająca na słońcu surowa szynka – suvi vrat. Tu cena jest już niestety dość spora bo nawet 1500 RSD za kilogram ( ok. 50 zł ). Kulen Zlatiborski Młody kajmak 5. Bałkański jogurt Moja kravica:) Nie mogło go zabraknąć no i jest – bałkański jogurt. Będąc pierwszy raz w Serbii 10 lat temu byłem mocno zdziwiony. Tutejsze śniadanie mnie zszokowało: burek i jogurt. Kwaśny naturalny jogurt. Spróbowałem i na Bałkanach sam tak jem. Uwielbiam tutejsze jogurty. Mój ulubiony to, o wdzięcznej nazwie, moja kravica. Zawsze wydawało mi się, że jogurt to jogurt – jedna cholera. Ale od kravicy jestem uzależniony. Możemy też spróbować djamant – jest nieco rzadszy i mniej kwaśny. 6. Suszone owoce w czekoladzie Pierwszoplanowe suszone owoce w czekoladzie. Dla wielbicieli słodyczy pozycja obowiązkowa. Ja za słodkościami nie przepadam, ale figi w czekoladzie to rzecz wyjątkowa na prezent do Polski. Cena za bardzo ładną paczuszkę to ok. 200 dinarów ( 7 zł ). Można także kupić banany w czekoladzie. Bananica kosztuje około 100 dinarów za opakowanie. Natomiast bardzo posmakowały mistrudelki z nadzieniem figowym. Zapach i smak miały fantastyczny. Cena śmieszna, bo 100 dinarów ( 3,50 zł ). 7. Grzane wino – kuvano vino Kuvano vino zimą w Serbii jest wszędzie. Kraj nigdy mi się specjalnie z winiarstwem nie kojarzył, ale tak dobrych grzańców nie piłem nigdy i nigdzie. Wręcz teraz jestem zażenowany jak w Polsce za 10 zł dostaję coś nie do wypicia. Niech Wam nie będą straszne wielkie baniaki, w których ów trunek się grzeje na serbskich targach i jarmarkach. W środku czeka na Was coś pysznego. Standardowa cena to 100 dinarów za 300 ml. Piłem także w kafanie – było równie dobre, może nawet lepsze. Cena – 90 dinarów. Przypomnę tylko, że 100 to 3,50 zł (!!). 8. Ajvar Jak na całych Bałkanach – ajvar. Zorientowani w temacie czytelnicy wiedzą o co chodzi. Jest to pasta z bakłażanów i papryki. Najlepszy jest ten domowy, natomiast za dobry sklepowy uchodzi ajwar diamant. Przyznam szczerze, że nie jestem jego wielkim zwolennikiem. Osobiście wolę kilka innych rzeczy. Natomiast jak ktoś lubi w Serbii, mamy spory wybór rodzajów i producentów. Śliwka w czekoladzie oraz figi w czekoladzie Ajvar Surowa, dojrzewająca kiełbasa paprykowa Ser somborski 9. Ciasta – krempita, baklava, sampita Możemy spróbować baklavę, a także krempitę ( kremówkę ) i sampitę ( ciasto z ubitych białek z cukrem ). Ale ja najbardziej lubię sernik. Nazywa się tam cziskejk ( tak, tak ). Jest robiony na zimno. Możemy go dostać w cukierniach, knajpach, piekarniach. Fantastyczny w smaku. Sampita także smaczna. Na południu kraju myślę, że bez problemu dostaniemy także tre lece. Jest to po prostu biszkopt nasączony trzema rodzajami mleka. Bardzo dobry. Cena za kawałek będzie wynosić 100-120 dinarów. Chciałbym podziękować Czytelniczce za pomoc w uzgodnieniu z czego jest sampita i zachęcić Was abyście się nie bali jej wyglądu. 10. Somborska feta Somborska feta. Ser solankowy robiony przez mleczarnię w Somborze. Dodałbym także biały owczy ser sirenje i mieszany, także z dodatkiem mleka krowiego. Opakowany w ładne pudełeczka. Idealnie na transport do Polski. 11. Miody i nalewki Miody i nalewki. Miód możemy znaleźć w każdym sklepie, ale najlepszy będzie ten z domowej produkcji. Miody pitne i nalewki także wyglądały na bardzo, bardzo dobre. Niestety nie próbowałem. Nie kupiłem także, aby zabrać ze sobą. I tak wyglądałem z wypakowanym plecakiem jak zwierze juczne. 12. Legendarny Jelen Pivo Jelen Piwo Jelen. Nie ze względu na smak, gdyż jest bardzo przeciętny, ale przez butelkę. Standardowa pół litrowa ma z tyłu wytłoczonego pięknego jelenia. Dzieło sztuki przemysłowej. Bardzo fajna pamiątka dla piwoszy. 13. Vocna Dolina Nektary Vocna Dolina – czyli owocowa dolina. Bardzo je lubię od pierwszego wyjazdu do Serbii. Mój ulubiony to brzoskwiniowo-jabłkowy. Dobry jest też morelowy, a ostatnio pojawiło się sporo nowych smaków. Widziałem nawet truskawkowo-jabłkowy i wiśniowo jabłkowy. Piwo Jelen I tam były polo – cockta Vocna dolina Wino domowe z jeżyn długo nie postało Dla zorientowania się ile co kosztuje wrzuciłem zdjęcia z gazetki reklamowej wraz z cenami. Aby Wam ułatwić kalkulację: 100 dinarów to 3,50 zł. Ja już robię się głodny. Ponieważ Serbia jest największym producentem i eksporterem żywności na Bałkanach, znajdziemy serbskie produkty także w wielu innych, ościennych państwach. Jeżeli podobał Ci się ten wpis i chciałbyś więcej informacji, zdjęć oraz filmów zapraszamy do wsparcia bloga i polubienia NASZEGO FEJSBOOKA. Dziękujemy 🙂 🙂 🙂 ZAPRASZAMY ABYŚCIE POZNALI LEPIEJ PIĘKNĄ SERBIĘ 🙂 🙂 🙂
5 maja, 2020 Duża grupa osób unika lub ogranicza spożywanie pszennego chleba. Dzieje się to dlatego, że część z nich zmaga się z celiakią, chorobą autoimmunologiczną, w której organizm reaguje problemami trawiennymi w odpowiedzi na spożywanie produktów, zawierających w sobie gluten, czyli takich, które są na bazie pszenicy. Innym powodem, dla którego coraz więcej osób unika spożywania pszennego chleba jest dieta nisko węglowodanowa lub po prostu chęć zdrowszego odżywiania i poszukiwanie zdrowszych zamienników. Jeśli stoimy przed decyzją ograniczenia lub całkowitego wyeliminowania chleba pszennego ze swojego jadłospisu, musimy wiedzieć że istnieje naprawdę wiele rozmaitych alternatyw dla chleba z pszenicy. Dzięki temu, nie musimy rezygnować z jedzenia pizzy, czy kanapek. Większość z tych propozycji okazuje się bezglutenowa, a wiele z nich cechuje się również niższą zawartością węglowodanów. Co możemy jeść zamiast chleba pszennego? chleb z ziaren – taki chleb możemy zrobić samodzielnie lub kupić w piekarni. Może to być jęczmień, proso, pszenica, soja, soczewica itp. Dzięki obecności ziaren, nasz chleb będzie wzbogacony o białko i błonnik, co znacząco pomoże w trawieniu. Jeśli całkowicie unikamy pszenicy lub glutenu, uważnie czytajmy etykiety, a w przypadku samodzielnego pieczenia chleba, starannie dobierajmy ziarna. chleb żytni – to zdecydowanie znakomite źródło błonnika. Chleb żytni w porównaniu do chleba pszennego jest ciemniejszy, gęstszy i o wiele łatwiej się nim nasycić. Chleb żytni cechuje również mocniejszy smak i zapach. Taki chleb znajdziemy w większości sklepów i piekarni. Bez większego problemu jesteśmy w stanie zrobić go także w domu. Pamiętajmy jednak o tym, że chleb żytni nie jest pozbawiony glutenu, więc zdecydowanie powinny z niego zrezygnować osoby chorujące na celiakię, czy osoby zmagające się z nietolerancjami pokarmowymi. Chleb żytni jest odpowiedni dla osób będących na diecie redukcyjnej. chleb na zakwasie – w porównaniu do innych rodzajów chleba, chleb na zakwasie ułatwia trawienie. Robienie chleba na zakwasie jest bardzo popularną metodą, w której możemy zastosować różne rodzaje mąk. Dzięki temu, że proces fermentacji jest dłuższy, chleb na zakwasie jest wzbogacony o cenne dla naszego organizmu składniki odżywcze. Mimo kwaskowego smaku, bardzo łatwo się do niego przyzwyczaić. kukurydziana tortilla – to znakomita, bezglutenowa opcja, która jest bogata w błonnik. Kukurydziane tortille są bardzo powszechne i łatwe do zrobienia. Cechują się mniejszą zawartością węglowodanów, a co za tym idzie – również kalorii. Kukurydziane tortille są zdrowszym odpowiednikiem chleba pszennego. Czym jeszcze możemy zastąpić chleb pszenny? Pieczywo możemy zastąpić różnorodnymi warzywami. Dietetyczne kanapki z pewnością spodobają się osobom przybywającym na diecie, których celem jest zrzucenie nadprogramowych kilogramów. Na liść sałaty nakładamy składniki, które nałożylibyśmy na kromkę chleba. Taka alternatywa dla kanapek jest naprawdę zdrowa i smaczna. Oczywiście, jeśli nie zmagamy się z celiakią i innymi nietolerancjami pokarmowymi, to nie musimy odmawiać sobie pszennego chleba. Jeśli jednak ten problem nas dotyczy, musimy całkowicie zrezygnować z kanapek i zastąpić je innymi zamiennikami. Jest bardzo dużo różnorodnych alternatyw, więc każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Post w kategorii: Porady dietetyczne
co możemy kupić w piekarni